Tekst ukazał się pierwotnie na portalu Szortal.
Inżynieria genetyczna jest technologią, która intensywnie się rozwija, a lista jej zastosowań cały czas się wydłuża. Pozwala badać funkcje genów, ma zastosowanie w medycynie. Dzięki niej stała się możliwa chociażby masowa produkcja insuliny przy wykorzystaniu bakterii. Organizmy modyfikowane genetycznie budzą jednak wątpliwości i obawy. Jeszcze więcej emocji wywołuje sam pomysł interwencji w genom człowieka. Czy taka manipulacja nie stworzyłaby nadludzi? A jeśli pojawiłyby się jakieś niezaplanowane skutki uboczne? Na dzień dzisiejszy te pytania są jedynie teoretyczne. Wyobraźcie sobie jednak, że udało się stworzyć skuteczną metodę manipulacji materiałem genetycznym człowieka. Dodatkowo jakaś wyjątkowa, kryzysowa sytuacja światowa wymusiła zmianę przepisów i dała zielone światło naukowcom. Jak wyglądaliby taki zmodyfikowani ludzie? Jak daleko poszłyby te zmiany? Nad tym właśnie tematem zastanawia się Anna Nieznaj w swojej książce "Błąd warunkowania".
Autorka zabiera nas w niedaleką przyszłość. Jest koniec XXI wieku: Unia Europejska sfederalizowała się, Kalifat ze stolicą w Rijadzie, obejmuje terytorium północnej Afryki, Stany Zjednoczone nie odgrywają już tak ważnej roli w światowej polityce. Nauka znacznie się rozwinęła. Wykorzystuje się nanoboty, udoskonalone zostały metody manipulacji materiałem genetycznym. Jest to również świat Czarnych Kotów - ulepszonych szpiegów, stworzonych oczywiście na potrzeby armii. Ich zadanie polega na przenikaniu na terytorium wroga, wtapianiu się w środowisko i zdobywaniu tajnych informacji.
Nanotechnologia, inżynieria genetyczna - można by pomyśleć, że tematem przewodnim będzie tu technologia. Tak jednak nie jest. Rozczaruje się również ten, kto spoglądając na okładkę, będzie spodziewał się dużej ilości akcji, wybuchów czy sensacji. W rzeczywistości jest to książka o ludziach, o tym, jacy by oni byli, gdyby ich kod genetyczny został zmieniony, gdyby zyskali nowe cechy. Jacy więc, według autorki, byliby tacy modyfikowani ludzie? Czy bardzo różniliby się od nas? Okazuje się, że nie. Owszem, Czarne Koty z pewnością wyróżniają się pewnymi cechami fizycznymi, jak chociażby lepszym węchem czy słuchem. Są zwinni, szybcy, mają umiejętność łatwego odczytywania ludzkich emocji. Z drugiej strony ich podrasowane zmysły sprawiają, że są bardziej wrażliwi na bodźce, które do nich docierają, co z kolei może też stać się ich słabością. Jednak oprócz tych właściwości fizycznych, tak naprawdę wcale się od nas niczym nie różnią. Jak każdy, mają swoje zalety i wady. Odczuwają te same emocje, kochają, miewają wątpliwości, tęsknią. Prowadzą normalne życie, zmagają się z takimi samymi problemami i próbują sobie jakoś radzić z poczuciem inności czy chwilami samotności.
"Błąd warunkowania" to zbiór odrębnych historii, które rozgrywają się na przestrzeni 10 lat, w czasie których bohaterowie zmieniają się ze studentów w dojrzałych, ukształtowanych ludzi. Widać, że autorka wiele serca włożyła w każdą postać, obdarzając ją indywidualnymi, charakterystycznymi cechami. Teoretycznie wiele się tutaj też dzieje - Koty wyruszają na akcje, znajdują się w niebezpiecznych sytuacjach, dowiadujemy się jak funkcjonuje świat przestępczy. Jednak przede wszystkim są to historie o zwykłym, szarym życiu. Czy zatem podglądanie tego codziennego życia genetycznie poprawionych ludzi może być ekscytujące? Niestety nie bardzo. Brakuje elementów, które by zaskoczyły, wzbudziły większe emocje, zaintrygowały czy skłoniły do chwili refleksji. Dzięki przystępnemu językowi książkę czyta się gładko, jednakże poszczególne historie szybko przelatują, nie pozostawiając po sobie jakiegokolwiek wrażenia. "Błąd warunkowania" to pierwszy tom cyklu o Czarnych Kotach. Można więc mieć nadzieję, że kolejny będzie lekturą znacznie bardziej wciągającą.
Tytuł: Błąd warunkowania
Autor: Anna Nieznaj
Wydawnictwo: Genius Creations
Data wydania: 10.12.2014
Ilość stron: 380
Cykl: Czarne Koty
ISBN: 978-83-7995-013-3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz