niedziela, 24 lutego 2019

W ciemność - Anna Bolavá

Droga do unicestwienia

Anna Bolavá (właśc. Bohumila Adamová) zaczynała jako poetka. "W ciemność" to jej debiut prozatorski, który w Czechach nie tylko został zauważony, ale zdobył także nagrodę Magnesia Litera w kategorii Proza. Mój kontakt z tą książką nie był łatwy. Autorce udało się wzbudzić we mnie szereg emocji, które sprawiały, że powieść porzucałam, by za jakiś czas znów do niej wracać, dając się wciągnąć w mroczny, ciężki, niepokojący, destrukcyjny nastrój wypełniający jej kartki. 

"W ciemność" to historia Anny Bartákovej, kobiety w średnim wieku, której rytm życia wyznaczają cowtorkowe wizyty w skupie ziół. Jest ona nie tylko bohaterką powieści, ale i narratorką. To jej oczami obserwujemy świat i to ona decyduje, co nam pokazać. Ma to swoje minusy - nie wiemy, co doprowadziło ją do sytuacji, w której się teraz znajduje, czemu jest taka, nie znamy jej przeszłości. Możemy jedynie snuć przypuszczenia na podstawie strzępów informacji, które nam przekazuje, ale nigdy nie będzie to pełny obraz. W sumie to tak, jak w życiu - też niejednokrotnie oceniamy innych nie znając motywów, jakimi się kierują, czy np. przykrych doświadczeń życiowych, które mogły wpłynąć na ich podejście do ludzi.

Jaka zatem jest Anna? Poznajemy kobietę samotną, unikającą ludzi, schorowaną, która poświęciła swoje życie zbieraniu ziół. Jak mówi o sobie: "Niczego innego już w życiu nie pragnę. Tylko żeby udał się kolejny dzień i żeby wtorek przyszedł jak najszybciej. Żeby tak bardzo nie bolało, a do skupu trafił jeszcze jeden pełny, przewiązany sznurkiem worek". W miarę czytania okazuje się, że pasja do ziół przeradza się coraz bardziej w obsesję, a jednocześnie jest formą ucieczki od rzeczywistości i przeszłości. Zioła obecne były w jej życiu od dziecka (zbieraczką ziół była jej ukochana babcia), ale kiedyś żyła bliżej ludzi - spędzała czas ze swoimi kuzynkami, skończyła studia, tłumaczyła książki, miała męża. Czemu to wszystko porzuciła? Czy tak bardzo została zraniona? Teść zatruwał jej życie? Nie mogła spełnić się w macierzyństwie? Miała dosyć zabiegania, pędzącego do przodu świata? Pragnęła spokoju i wolności, życia bliżej natury? Jak wspomniałam, motywów można się tylko domyślać. Jedyne, co jest pewne, to obserwowany przez czytelnika stopniowy rozpad duszy, ciała i umysłu bohaterki. Anna zapada się w ciemność. Stopniowo zamyka się we własnym świecie wypełnionym zapachem roślin i szelestem suszonych ziół. Nie są ważne potrzeby ciała, zdrowie, czy inni ludzie. Najważniejsze staje się zebranie pełnego worka drogocennych liści czy kwiatów, bez względu na koszty. Rzeczywistość się zaciera, umysł zaczyna płatać figle. Momentami (głównie w drugiej połowie książki) trudno było zorientować się, czy to co się dzieje jest naprawdę, czy może to już wytwór umysłu Anny.  

Bolavá stworzyła bohaterkę, która nie wzbudza specjalnej sympatii, raczej niechęć i niezrozumienie. Może ze względu na to, że decyzja Anny o odsunięciu się od świata była świadoma. Nie chce pomocy z własnego wyboru. Są jednak również fragmenty, kiedy bardziej odkrywa siebie - swój ból, tęsknotę, samotność, niemożność odnalezienia się we współczesnym świecie - wtedy trudno poczuć coś innego niż współczucie. Ma się wówczas wrażenie, że ta jej nieprzyjemna natura to forma zbroi, która ma chronić jej wrażliwe wnętrze. Wniosek nasuwa się jeden: tak naprawdę to my sami potrafimy być swoimi najgorszymi wrogami, nie potrzebujemy nikogo do pomocy. Wkraczamy na drogę, być może nie zawsze świadomie, prowadzącą prosto ku autodestrukcji.

Jest to książka, w której panuje porządek chronologiczny (poznajemy zielarkę dzień po dniu), choć jednocześnie pełno tu niedopowiedzeń oraz niejasności. Język jest rzeczowy, niezbyt poetycki, równocześnie nie brakuje emocji. "W ciemność" to przede wszystkim opowieść o wyobcowaniu, destrukcji ciała i duszy, ale także o naturze, jej rytmie, pięknie i miłości do niej. W tle historii Anny poznać można też małe, czeskie miasteczko z ludźmi, którzy wszystko o sobie wiedzą, obmawiają i wyśmiewają, jeśli ktoś się od nich różni. Pojawiają się też inne postaci, chociażby kuzynki głównej bohaterki, i żadna z nich również nie wydaje się mieć specjalnie udanego życia. Nie jest to lekka lektura, ale też nie pozwala o sobie tak szybko zapomnieć.


Tytuł: W ciemność
Tytuł oryginału: Do tmy 
Autor: Anna Bolavá
Tłumaczenie: Agata Wróbel
Seria: Czeskie Klimaty
Wydawca: Książkowe Klimaty
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 300
ISBN: 978-83-65595-57-7