Życiodajna energia
Tekst ukazał się pierwotnie na portalu Szortal.
Średnia
liczba wszystkich komórek ciała człowieka to około 10 bilionów.* Sporo,
prawda? Łączą się one tworząc skórę, wątrobę, mięśnie i inne składniki
naszego ciała. Pojedyncza komórka stanowi podstawową jednostkę
strukturalną i funkcjonalną organizmów żywych. Przeprowadza ważne
procesy życiowe, jak oddychanie czy wydalanie. Może stanowić samodzielny
organizm, albo element organizmu wielokomórkowego. Jak jednak doszło do
jej powstania? Co sprawiło, że na Ziemi pojawiło się życie? Czemu toczy
się ono tak, a nie inaczej? Jaki jest związek między bakteriami a
eukariontami? Na te i wiele innych pytań próbuje odpowiedzieć Nick Lane w
swojej najnowszej książce.
Życie na Ziemi powstało
prawdopodobnie 4 miliardy lat temu. Przez bardzo długi okres świat
zasiedlały jedynie bakterie i archeony. Co ciekawe, te prokarionty przez
4 miliardy lat nie przekształciły się pod wpływem zmian środowiskowych i
ekologicznych, ale zachowały prostotę budowy, zmieniając jedynie geny i
biochemię. Około 1,5 - 2 mld lat temu, w wyniku endosymbiozy między
archeonem i bakterią, powstały komórki o złożonej budowie, czyli
eukarionty (rośliny, zwierzęta, glony, grzyby i protisty). Z jednej
strony mamy zatem morfologiczną prostotę prokariontów, a z drugiej -
ogromną złożoność eukariontów. Pomiędzy tymi dwoma grupami jest pustka,
ponieważ dotychczasowe badania pokazują, że nie istnieją żadne
ewolucyjne formy pośrednie między bakterią a jednokomórkowym
przedstawicielem organizmów eukariotycznych.
Lane stara się
dowieść, że ewolucja jest nierozerwalnie związana z energią i właśnie
ten związek pozwala zrozumieć, czemu ewolucja potoczyła się w znany nam
sposób. Bardzo istotne znaczenie ma gradient protonowy, występujący we
wszystkich żywych komórkach, który jednak wprowadził ograniczenia w
dalszej rozbudowie bakterii i archeonów. Przeszkody te zostały zniesione
w wyniku zajścia endosymbiozy między dwoma prokariontami. To zjawisko,
niezwykle rzadkie i dodatkowo utrudnione przez konflikt komórki
gospodarza i endosymbionta, umożliwiło wyewoluowanie złożonych
organizmów. Z tego względu, według autora, we Wszechświecie prędzej
natkniemy się na proste, podobne do bakterii, organizmy niż na złożone
formy życia.
Czym jest życie? Co jest potrzebne do stworzenia
komórki? Jakie są różnice między bakteriami a archeonami? Czemu akurat
alkaliczne kominy hydrotermalne mogły odegrać istotną rolę w powstaniu
życia? Ile energii zużywają żywe komórki? To tylko niektóre z pytań, nad
którymi rozmyśla autor. Interesuje go życie, od jego początków, przez
ewolucję, aż do zagadnień dotyczących naszej śmiertelności. Rozprawia
nad złożonością komórek eukariotycznych, brakiem form pośrednich między
bakteriami a eukariontami oraz przybliża proces endosymbiozy. Zastanawia
się nad wykształceniem niektórych cech eukariotów, takich jak jądro,
rozmnażanie płciowe (czyli połączenie dwóch gamet), istnienie dwóch płci
czy zaprogramowana śmierć komórki (apoptoza). Szczególne miejsce
poświęca energii, niezbędnej dla rozwoju komórki. Omawia zasadę
działania gradientu protonowego, a także mitochondrium, które pełni
ważną rolę w naszym zdrowiu, płodności oraz długowieczności. Odnosi się
również do wciąż jeszcze popularnej (zwłaszcza w reklamie), ale błędnie
pojmowanej wolnorodnikowej teorii starzenia się. Na koniec, przybliża
czytelnikowi tajemniczy mikroorganizm Parakaryon myojinensis, odkryty w
głębinach Pacyfiku u wybrzeży Japonii, w 2012 roku. Wywołał on w świecie
naukowym niemałą sensację, gdyż trudno jednoznacznie zakwalifikować go
do konkretnej grupy organizmów. Czy to prokariont, czy eukariont? A
może jest na jakimś etapie pośrednim, odtwarzając ewolucję eukariontów?
Lane
przedstawia swoją hipotezę - historię ewolucji życia w powiązaniu z
energią - i trzeba przyznać, że robi to w sposób niezwykle szczegółowy,
logiczny oraz interesujący. Przywołuje wiele wyników badań (w tym także
swoich), odnosi się do innych koncepcji dotyczących powstania życia,
prezentuje ciekawe przykłady, omawia szereg procesów biochemicznych i
fizycznych, wyjaśnia pojęcia (na końcu jest też słownik zawierający
najważniejsze określenia). Nie brakuje również rycin ułatwiających
zrozumienie opisywanych zjawisk; szkoda tylko, że niektóre fotografie
nie są barwne, a ich jakość lepsza. Autor dostarcza czytelnikowi sporą
dawkę informacji, dlatego nie jest to książka, którą czyta się szybko i
lekko. Jej lektura wymaga uwagi, skupienia i przetrawienia przeczytanych
danych, a wtedy nawet osoba niespecjalnie obeznana w omawianej tematyce
powinna zorientować się, o co w tym wszystkim chodzi. Myślę, że
zdecydowanie warto sięgnąć po "Pytanie o życie..." i razem z autorem
zastanowić się nad zagadkami życia.
Tytuł: Pytanie o życie. Energia, ewolucja i pochodzenie życia
Autor: Nick Lane
Tłumacz: Adam Tuz
Wydawca: Prószyński i S-ka
Data wydania: marzec 2016
Liczba stron: 432
ISBN: 978-83-8069-275-6
* http://book.bionumbers.org/how-many-cells-are-there-in-an-organism/
na stronie: http://bionumbers.hms.harvard.edu/KeyNumbers.aspx znaleźć można o wiele więcej liczb związanych z biologią
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz